piątek, 1 czerwca 2012

Na Dzień Dziecka


Z okazji Dnia Dziecka życzymy Wszystkim małym i dużym szczęścia i słodyczy.
W prezencie słodkie, wesołe ciastkowe lizaki :)


Składniki (na 28 sztuk)

Ciasto: 

Gorzka czekolada 300 g
Masło 300 g
Cukier 375 g
Mąka 120 g
Gorzkie kakao 6 łyżek
Jajka 6 szt

(oryginalny przepis na Brownie pochodzi ze strony grysik.com)



Przyrządzanie:

Czekoladę oraz masło rozpuszczamy w kąpieli wodnej. Studzimy.
W międzyczasie miksujemy cukier i jajka na gładką masę. Następnie dodajemy mąkę i kakao. Mieszamy. Masa może wydawać się zbyt rzadka, ale po dodaniu rozpuszczonej czekolady z masłem gęstnieje. Dodajemy rozpuszczona czekoladę 
i masło. Wszystko razem mieszamy. Następnie wlewamy do formy (moja: 31 x 26 cm) wyłożonej folia lub papierem do pieczenia. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni ( z termoobiegiem) lub do 200 stopni (bez termoobiegu) na 25 minut.

Ciasto wyciągamy z piekarnika i studzimy. Gdy będzie już chłodne rozdrabniamy na małe kawałki i wyrabiamy jak surowe ciasto.
Dodajemy 2 łyżki serka mascarpone, aby lepiej się wiązało. Następnie formujemy kulki (moje miały 43 g) i wkładamy na godzinę do lodówki, aby stwardniały. 
W międzyczasie przygotowujemy patyczki. Patyczki można kupić gotowe, specjalne do lizaków, lub użyć takich drewnianych do szaszłyków (ucinając szpiczaste końce). Przed wyjęciem kulek z lodówki rozpuszczamy 3-4 kostki czekolady, które posłużą nam jako mocowanie patyków do ciasta.

Po wyjęciu kulek z lodówki do każdej z nich wbijamy patyk umoczony
w rozpuszczonej czekoladzie. Następnie kulki wraz z patykami wkładamy ponownie na minimum godzinę do lodówki.


Po wyjęciu kulek z lodówki przygotowujemy polewy, barwniki, posypki, draże na oczy, itp.
Ja użyłam gotowej polewy Dr Oetker białej, którą zabarwiłam niebieskim barwnikiem oraz mlecznej.
Do dekoracji użyłam posypki cukrowej oraz perełek cukrowych Dr Oetker.

Białą polewę zabarwiłam niebieskim barwnikiem.



Każdą kulkę moczymy w polewie, następnie obsypujemy posypką i przyklejamy oczy (draże śmietankowe), które urealniamy kropką zrobioną za pomocą patyka szaszłykowego i roztopionej czekolady. Tak przygotowane lizaki wbijamy do styropianu lub opakowania po jajkach. Pozostawiamy do całkowitego zastygnięcia.


Ja każdego stworka zapakowałam w celofan i przewiązałam wstążką. 
Tak przygotowane słodkości powędrowały do Jabłuszek z Miejskiego Przedszkola im. Krasnala Hałabały w Katowicach. Smacznego!





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz