wtorek, 10 kwietnia 2012

Kuchnia rosyjska

Podczas ostatniej wizyty w Warszawie odwiedziliśmy miejsce, o wschodnio brzmiącej nazwie Babooshka: bistro z prawdziwą kuchnią rosyjską.

Miejsce godne polecenia, w którym nie tylko kuchnia jest rosyjska, ale także obsługa i muzyka. Ten kto pije coca - colę do obiadu nie ma tam czego szukać, gdyż mimo tego że jest w karcie to jej nie podają. Ale to i bardzo dobrze, gdyż szereg napojów 
o dumnie brzmiących nazwach zasługuje na uwagę i spróbowanie. My natomiast raczyliśmy swoje podniebienia nie tylko napojami:

Barszcz czerwony "ukraiński" (mimo tego, że jest ukraiński znalazł się w karcie, 
ale z tego co pamiętam jak byłam w Moskwie także zapełniał kartę w każdym barze). Dla mnie smakował jak barszcz ukraińskie, który jadłam na Wschodzie  - 
cena 8.90 zł.


Pielmieni: tradycyjne pierożki rosyjskie. Można zamówić z przeróżnym nadzieniem. My próbowaliśmy Syberyjskich z nadzieniem wieprzowo - wołowym, polane śmietaną o wyśmienicie aksamitnym smaku.  O tym, że są dobre świadczy między innymi fakt iż nasz największy, a zarazem najmniejszy krytyk kulinarny zjadł prawie całe :).- cena 15.90 zł


Kotlet Carski, czyli karkówka zapiekana z pieczarkami i żółtym serem - 
cena 23.90 zł, jak na tak dużą i obwita porcję to niezbyt wygórowana.


Oraz Czeburaki, czyli smażone pierogi nadziewane mięsem i cebulą - cena 15.90 zł


A na deser: Syrniczki, czyli  placuszki z twarogu mielonego podawane na słodko ze śmietaną i miodem (inne polewy do wyboru: czekoladowa lub owocowa). To już była przesada po tak sytym obiedzie, ale było warto  - cena 13.90 zł.



Polecam!


Bistro Babooshka "Na Grójeckiej"
ul. Grójecka 18/20
Warszawa

www.babooshka.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz