sobota, 25 czerwca 2011

BLISKO: Katowice - Ustroń
60 minut jazdy samochodem.





Mimo niezbyt atrakcyjnej aury, w związku z inauguracją lata wybraliśmy się 
w Beskidy. Wyjechaliśmy dość późno, bo o 12.30 jednak dzięki temu na miejscu nie dopadł nas deszcz. Po godzinnej jeździe samochodem znaleźliśmy się w Ustroniu, miejscu kojarzącym się z trójkątami, Czantorią i Równicą.

Celem naszej wycieczki był Leśny Park Niespodzianek, niesamowity raj dla wszystkich tych, którzy chcą obcować ze zwierzętami praktycznie w ich naturalnych warunkach.

Ten niekonwencjonalny ogród zoologiczny, który zaskakuje swą formą, pozwala na obcowanie z naturą, dziką przyrodą, rozrywką i edukacją w naturalnych warunkach starodrzewia bukowego (cytat ze strony parku: www.lesnypark.pl).

I tak też było. Przechadzając się kamienistymi, czasem stromymi ścieżkami natknęliśmy się na muflony oraz daniele, które chętnie pożywiły się ziarnem, które zakupiliśmy przy kasie (za jedyne 3 zł, a ile radości ….). 






 
W zagrodach natomiast zobaczyliśmy: żubry, jelenie szlachetne, sarny oraz dziki.
Przeszliśmy ścieżką edukacyjną, której główną atrakcją były pudła z otworem, do której należy włożyć dłoń i zgadnąć co się kryje w środku, trochę przerażające, ale pouczające. Było też wiele innych przydatnych informacji.




Było też coś dla maluchów – ścieżka bajkowa oraz wielki plac zabaw, który to wchłonął naszego malucha, pozwalając nam zaczerpnąć chwili spokoju.

Pełni wrażeń oraz mocno wyedukowani postanowiliśmy coś zjeść.
Nasz plan przewidywał wizytę w restauracji Sielanka, jednak ze względu na weselną rezerwację musieliśmy udać się gdzie indziej. Dlatego też złamaliśmy naszą zasadę żywieniową, która brzmi: na wyjeździe jemy to co dla danego regionu jest typowe.
Wybraliśmy ekstremalnie, zupełnie przeciwnie niż zazwyczaj – Restauracja i Pizzeria Melissa.
Jedzenie było dobre, jednak tak szybko podawane i zabierane, że nie mieliśmy czasu rozkoszować się jego smakiem. Zamówiliśmy rosół (cena 15 zł!), jedyna potrawa jaką jada moje dziecko w restauracji, tagliatelle piemontesi oraz pizzę paradiso. Na deser tiramisu oraz lodowe coś z czekoladą.
Mimo tego iż jedzenie nam smakowało chyba tam nie wrócimy – trochę czuliśmy się niekomfortowo, a wszystko to za sprawą szybkiej jak burza obsługi.


Mieszkańcy Leśnego Parku Niespodzianek: 















Leśny Park Niespodzianek
ul. Zdrojowa 16
43-450 Ustroń


1 komentarz: