środa, 27 lutego 2013

Po czesku na Gliwickiej (Katowice)

U mnie z czeskim jedzeniem jest tak, jak z czapką na zimę: gdy byłam dzieckiem nienawidziłam jej, a teraz ubieram ją dobrowolnie i nie wyobrażam sobie zimy bez niej. Kiedyś, podczas ferii zimowych wyjeżdżaliśmy na narty do Czech, co zmuszało nas do obiadów w postaci knedlików, a śniadań z kminkowym rohlikiem, oczywiście. Ostatnio, dobrowolnie wybrałyśmy się do Hospody w Katowicach, gdzie można zjeść i napić się czeskich, wyśmienitych specjałów. Mnóstwo rodzajów piw, kilka podstawowych dań oraz wiele wyśmienitych zakąsek zachęcają do częstych powrotów do Hospody. Polecam!



Smażony syr z frytkami i tatarską omacką (13,00 zł)

Knedliki z gulaszem wołowym (14,00 zł)



Kontakt:

Pub Hospoda
Katowice, ul. Gliwicka 6/1


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz