niedziela, 7 sierpnia 2011

Dzień pierwszy

BLISKO: 
Katowice, os. Tysiąclecia - Kuczków
1,5 godziny jazdy samochodem



 

Kilkudniową wizytę u mojej cioci w Jej domku letniskowym na wsi można traktować jako: warsztaty kulinarne, powrót do przeszłości lub po prostu miłe spotkanie 
z Rodziną. Ciocia gotuje wyśmienicie, według przepisów swojej mamy, a mojej babci, którą pamiętam głównie przez pryzmat napoleonek oraz pierogów ruskich, które przygotowywała zawsze na mój przyjazd.


Zupa pomidorowa (z pomidorów "z krzaka")  z wkładką, która smakuje jak swojski makaron, ale nim nie jest oraz krokiety z kapustą.



 Gotujące się pomidory
 



Przecieramy pomidory przez sitko

Zupa po dolaniu śmietany


 Robimy makaron, który nim nie jest.

Składniki:

1 jajko,
szczypta soli,
kasza manna (nie błyskawiczna), tyle ile jajko zabierze.


Przyrządzanie

Składnik mieszamy, wyrabiamy tak aby powstała twarda kula. 




Pozostawiamy na parę minut, do nasiąknięcia jajkiem. 
Po 3-5 minutach trzemy na tarce o grubych oczkach. 





 Gotujemy w osolonej wodzie ok. 10 minut.



Zupa pomidorowa wraz z "wkładką"


Smacznego!


 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz