poniedziałek, 11 lutego 2013

Naleśniki - kto ich nie lubi?!


Mogą być na słodko lub na słono, z warzywami lub z mięsem, na ciepło lub na zimno,
a także jako dodatek do zup. Ile osób tyle smaków, ale czy jest ktoś kto nigdy nie jadł naleśnika? Ja pamiętam, że u nas w domu tata piekł ich całą górę, która przechowywana była pod talerzem odwróconym do góry dnem. Najczęściej jedliśmy z powidłami śliwkowymi domowej roboty lub białym serem z rodzynkami. Pycha. Polecam.
Poniżej przepis z "Kuchni Polskie" z 1985 roku :)



Składniki:

Jajka 2 szt.
Mąka 200 g
Mleko 250 ml
Woda 250 ml
Sól
Olej do smażenia ( w przepisie " skórka słoniny do smarowania patelni :))

Przyrządzanie:

Mieszamy dokładnie żółtka z mlekiem, wodą i mąką. Ubijamy piane z białek, którą następnie dodajemy do ciasta. Mieszamy dodajemy sól. Na patelni rozgrzewamy olej, na który wlewamy chochelką ciasto. Należy uważać, aby ciasta nie wlewać za dużo, bo naleśniki będą za grube. Smażyć do momentu aż ciasto się zetnie, następnie obrócić na druga stronę
i smażyć do lekkiego zrumienienia. Podajemy ciepłe lub zimna z dowolnym nadzieniem. Smacznego!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz